16 listopada 2008 zwykła pozornie sala pełna strojów ludowych w Muzeum Etnograficznym zaludniła się dzielnymi dziećmi i dorosłymi, którzy zapragnęli udać się z nami do Krainy Strrraszydeł.
Co bardziej strachliwi mogli ratować się magicznymi kamykami, które dodawały odwagi, gdy na spotkanie wyszła potworna strzyga, groźny diabeł (czerwony - to jego znak szczególny) z czasów kryzysu, olbrzym - prześladowca Iva i Finetty, groźna kaszubska koza i mąż-wąż.
Zdjęcia wykonali w Krainie Strrraszydeł i pozwolili nam je pokazać Kuba Dąbrowski i Michał Łuczak. Dziękujemy!
Opowieść o Ivie i Finetcie (spisaną przez Natalię Gałczyńską) zilustrował Józef Wilkoń.
Dziękujemy dzielnym uczestnikom tej niebezpiecznej wyprawy - tym małym i tym dużym!!!
Do zobaczenia!
niedziela, 16 listopada 2008
wtorek, 28 października 2008
Kraina Strrrraszydeł
Czy słyszeliście o Krainie Strrrrraszydeł? Nie do wiary, że mieszkają tam strzygi i upiory, olbrzymy i wampiry ze wszystkich bajek na świecie!!! Wystarczy, że nikt o nich w danej chwili nie opowiada, a już wracają do swoich zamczysk i nor. Jeśli starczy Wam odwagi, możecie powędrować tam razem z nami na dźwiękach głuchego bębna i poczuć na plecach gęsią skórkę. Myślicie, że każdego potwora da się przechytrzyć?... Na złotowłose królewny w żadnym razie nie liczcie!
Uwaga! Podróż tylko dla dzielnych dzieci i dorosłych!
16 listopada 2008 (niedziela), godz. 17.00. Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie (ul Kredytowa 1)
Bilety: do nabycia w kasie PME od 4 listopada
dorośli 15 zł
dzieci 8 zł
karnet na całość festiwalu 80 zł
sobota, 11 października 2008
W kaloszach przez Europę
Pierwsze dni jesieni Duet H. powitał w Płocku. Wędrując przez miasto i jego cukiernie z przygodnymi (acz niezwykle gorliwymi) przewodnikami i trafiłyśmy do Biblioteki dla dzieci "Chotomek", gdzie pochłonął nas Festiwal Baśni Europejskiej. Przywiozłyśmy ze sobą nie tylko kalosze, ale również francuską opowieść o Ivie i Finetcie, czeską bajkę o furmanie Szejtroczku, słowacką - o dziewczynie z jajka i szwedzką - o rybie spełniającej życzenia pewnej staruszki. Razem z nami opowiadali bajarze z Płocka, których oceniało dziecięce jury.
Dziękujemy za zaproszenie, a także za oprowadzenie po świętych miejscach animacji kultury na płockiej starówce!
środa, 10 września 2008
Duet H podbija Płock w kaloszach
"W kaloszach przez Europę" - opowieści niezwykłe to powód naszej eskapady do Płocka. Zaprosiła nas organizatorka Festiwalu baśni europejskiej, pani Maria Okrasa z Książnicy Płockej im. Władysława Broniewskiego.
24 września opowiemy historie z deszczowej części kontynentu - Francji, Szwecji, Czech i Słowacji. Czyli ruszamy w trasę :)
24 września opowiemy historie z deszczowej części kontynentu - Francji, Szwecji, Czech i Słowacji. Czyli ruszamy w trasę :)
sobota, 23 sierpnia 2008
Jak było? Obejrzyjcie sami...
w wypełnionej po brzegi Herbaciarni na Francuskiej zebrało się wielu, wielu gości, aby wysłuchać opowieści z krain dalekich i całkiem bliskich. Z przejęcia schło nam w gardłach...
goście siedzieli wszędzie - w salach, korytarzach, za oknem równiez :)
Jerzy Michałek - niezrównany Akordeonista - przygrywał opowiadaczkom w rytm francuskich piosenek i rosyjskich romansów
"ranek mądrzejszy od wieczora" - czyli rosyjska opowieść Ani
Pat Diver i olbrzymy - Marzena w akcji!
to chyba koreańska baśń o mądrym cesarzu
"Antek Psianoga" - ballada prosto z warszawskiej Pragi
wieczór trwał, opowieści płynęły...
publiczność tez mogła się wykazać - wspólnie tworzona opowieść o poecie Nurze, kto nie słyszał, niech załuje!
ach... to już koniec
do zobaczenia następnym razem, na pewno damy Wam znać :)
czwartek, 21 sierpnia 2008
Udało się!!! Spacer po Saskiej Kępie odbył się w gorącej atmosferze w wypełnionej po brzegi herbaciarni. Dziękujemy wszystkim gościom za odwiedziny i obiecujemy szybko uporać się ze zdjęciami, żebyście mogli powspominać Antka Psiąnogę, Son Ira, Pata Divera, Mądralinkę, Iva i Finettę, a przede wszystkim młodego, brzydkiego, mądrego z chwilami słabości poetę Nura.
Do zobaczenia!
Do zobaczenia!
czwartek, 7 sierpnia 2008
A co to są te Herbaciane historie???
Przechodzimy ulicami Saskiej Kępy o egzotycznych nazwach i nawet nie zwracamy na to uwagi. Nasze myśli krążą wokół zakupów na obiad albo problemów w pracy, tymczasem dlaczego by nie przyjmować nazw ulic dosłownie? Poczuć odrobinę Korei na Koreańskiej a na Irlandzkiej zamyślić się nad Zieloną Wyspą? Z pomocą samych słów i własnych nóg zwiedzić można na Saskiej Kępie cały niemal świat!
Duet H. (Anna Staśkiewicz i Marzena Michałek) chce ten świat i jego saskokępskich mieszkańców zaprosić na wieczór opowieści. Będą dalekie rubieże i będą opowieści sąsiadów, będą baśnie i krwawe miejskie historie. A wszystkie one krążyć będą wokół herbaty, która sprzyja rozmowie i wszelakim historiom – opowiadaczki wybrały te kraje, których ulice odnaleźć można spacerując po Saskiej Kępie, i w których picie herbaty jest ważną praktyką życia codziennego, albo też napój ten jest w znaczący sposób nieobecny. No i będzie Prawdziwy Akordeonista.
Herbaciane historie można zobaczyć i usłyszeć będzie 19 sierpnia o 19 w herbaciarni Ganders Tea Room na Francuskiej 12 na Saskiej Kępie.
środa, 6 sierpnia 2008
Co mi się marzy?
nieco staroświecko, pod niebem Paryża, snuję dziś opowieść...
akordeon i fortepian są dla niej konieczne
akordeon i fortepian są dla niej konieczne
czwartek, 24 lipca 2008
Herbaciane historie
z konfiturą? zielona? wędzona? z płatkami? a może z dreszczykiem?
na jaką historię macie ochotę?
na jaką historię macie ochotę?
Subskrybuj:
Posty (Atom)